lut 19

Ósme miejsce Eweliny Staszulonek to znakomita wiadomość dla sympatyków saneczkarstwa w Polsce. Mistrzynią olimpijską została Niemka Tatjana Hufner, która wyprzedziła Austriaczkę Ninę Reithmayer i swoją rodaczkę Natalie Geisenberger.

Staszulonek została w ten sposób najlepsza polską saneczkarką (jeśli chodzi o olimpijskie starty) od 1976 roku. Wtedy to na igrzyskach w Innsbrucku 9. miejsce zajęła Barbara Piecha-Gawior. Polska saneczkarka, która w 2007 roku cudem uniknęła amputacji nogi po wypadku na torze w Cesanie, po pierwszym dniu zajmowała 10. miejsce., po trzecim ślizgu przesunęła się o jedną lokatę, a rewelacyjnym finałowym ślizgiem (czwarty czas ślizgu!) wskoczyła na punktowane miejsce do liderki tracąc 1,097 sekundy. Staszulonek sprawiła sobie znakomity prezent na 25 urodziny, które obchodziła 17 lutego, czyli dzień po zawodach.

Mistrzynią olimpijską została niespełna 27-letnia Tatjana Hufner, która w styczniu po raz trzeci z rzędu triumfowała w Pucharze Świata. Już w Turynie wywalczyła ona brązowy medal, a potem dwukrotnie została mistrzynią świata (Igls 2007 i Oberhof 2008). Dwie Niemki na podium przedzieliła Austriaczka Nina Reithmayer, która do Hufner straciła 0,49 sekundy i w ten sposób nie było trzecich kolejnych igrzysk, na których całe podium zajęły reprezentantki Niemiec. W 1998 roku w Nagano także Austriaczka nie dopuściła do zajęcia całego podium przez potężne Niemki, wtedy brązowy medal wywalczyła Angelika Neuner. Trzecia Geisenberger do Hufner straciła 0,577 sekundy.

Znakomicie spisały się Rosjanki, z których wszystkie trzy znalazły się w czołowej 10: Tatiana Iwanowa, Aleksandra Rodionowa i Natalia Koriewa. Na szczególne słowa uznania zasługuje Tatiana Iwanowa, która zajęła czwarte miejsce i zdołała wyprzedzić trzecią z Niemek Anke Wischnewski. Rosjanka dokładnie 16 lutego skończyła 19 lat. Tuż przed igrzyskami w Vancouver Iwanowa została mistrzynią Europy na torze w Siguldzie.

Prawdziwą klęskę poniosła Erin Hamlin, jedyna zawodniczka, która w ostatnich latach była w stanie nawiązać walkę z Niemkami. Amerykanka, która przed rokiem została mistrzynią świata w Lake Placid, zajęła dopiero 16. miejsce.

Zawodniczki ruszały z obniżonego rozbiegu (z miejsca, z którego zazwyczaj startują juniorki). Tak postanowiła Międzynarodowa Federacja Saneczkowa, po tym jak tragiczną śmierć podczas treningu poniósł Gruzin Nodar Kumaritaszwili

zapraszamy też na sportowapublicystyka.blox.pl

Autor pawels \\ tagi: , , ,