Justyna Kowalczyk po raz kolejny pokazała klasę, w biegach w Szklarskiej Porębie zawodniczki nie były w stanie jej wyprzedzić, nawet Bjoergen miała ponad pół minuty straty do czasu reprezentantki Polski. W Klasyfikacji Pucharu Świata Justyna prowadzi 14 punktami.
Polska po raz pierwszy zorganizuje zawody Pucharu Świata w biegach narciarskich. Zawody odbędą się w 18 i 19 lutego 2012 r. w Szklarskiej Porębie. Polacy chcą przeprowadzić dwa biegi:
na 10 km stylem klasycznym i bieg łączony. Decyzja o zorganizowaniu biegów w Polsce zapadła w na kongresie FIS w tureckiej Antalyi. Czytaj dalej »
Justyna Kowalczyk zajęła piąte miejsce w biegu na 10 km stylem dowolnym. Liczyliśmy na medal, ale nie jest to ulubiony dystans Justyny więc o ogromnym zaskoczeniu nie możemy mówić. Justyna Kowalczyk miała 17 sekund straty do zwyciężczyni, a do trzeciego miejsca zabrakło jedynie 6 sekund. Zwyciężyła Szwedka Charlotte Kalla, druga niespodziewanie była Estonka Kristina Smigun-Vaehi, a trzecia Norweżka Marit Bjorgen. Już w środę Justyna startuje w sprincie.
Tytuł mistrza olimpijskiego w łyżwiarstwie szybkim na dystansie 5000 metrów zdobył Holender Sven Kramer.
Kramer uzyskał czas 6:14.60, bijąc rekord igrzysk o sześć setnych sekundy. Drugi był Seung-Hoon Lee z Korei Południowej, a trzeci Rosjanin Iwan Skobriew. Jedyny Polak Sławomir Chmura zajął 16. miejsce.
Już pierwszego dnia na igrzyskach w Vancouver mamy pierwszy medal. Srebro zdobył Adam Małysz. Znów jak przed laty lepszy był tylko bezkonkurencyjny dzisiaj Simon Ammann. To trzeci medal Adama Małysza na igrzyskach olimpijskich. W 2010 roku w Salt Lake City Adam zdobył srebro i brąz. Wtedy oba konkursy wygrał Ammann, który jest na dobrej drodze do powtórzenia tego sukcesu.
Wtedy jednak Małysz był najlepszym skoczkiem na świecie. W 2010 roku Adam Małysz był w wyśmienitej formie i był faworytem do olimpijskiego złota, a Ammann był raczej mało znanym skoczkiem. Dzisiaj jednak to Ammann był faworytem, a my liczyliśmy po cichu na medal dla naszego skoczka.
Udało się ! Adam Małysz zajął drugie miejsce. Wszyscy, którzy twierdzą, że pozostał lekki niedosyt niech przypomną sobie, że Adam do pierwszej trójki najlepszych skoczków na świecie przebił się rzutem na taśmę w ostatnich kilku tygodniach.
Do drugiej serii skoków zakwalifikował się jeszcze Kamil Stoch, który zajął miejsce pod koniec pierwszej trzydziestki.
Jeszcze raz gratulujemy Adamowi !