Za nami kolejny weekend z Pucharem Świata w skokach narciarskich. W sobotnich zawodach w Lillehammer Adam Małysz zajął trzecie miejsce za Austriakami Schlierenzauerem i Morgensternem. Adam Małysz oddał dwa równe, bardzo dobre skoki na odległość 127,5 i 134,5 metra.
Pozostali Polacy zaprezentowali się przyzwoicie. Kamil Stoch wylądował na 128,5 m (8. miejsce), Krzysztof Miętus – na 124 m (20.), Łukasz Rutkowski – na 122,5 m (28.), Marcin Bachleda – na 121 m (34.).
W niedzielę Adam Małysz zajął dobre 8 miejsce, wyprzedził go jednak Kamil Stoch (7 miejsce). W czołówce znaleźli się również Krzysztof Miętus i Marcin Bachleda.
Wydarzeniem niedzielnych zawodów był skok Schlierenzauera na odległość 150,5 metra. Austriak wręcz przeskoczył skocznię i upadł podczas lądowania. Wiał wtedy bardzo silny wiatr pod narty i Schlierenzauer nie powinien dostać zielonego światła.